Kolka – dlaczego męczy noworodka?

Kolka – dlaczego męczy noworodka?

Przyjście na świat nowego członka rodziny łączy się z ogromną radością, jednakże radość ta może zostać odrobinę przyćmiona na skutek różnych dolegliwości oraz schorzeń. Zalicza się do nich chociażby nietolerancję laktozy, która sprawia, że dziecko nie może być karmione piersią, kolki, atopowe zapalenie skóry i inne.

Kolka – co to jest?

W pierwszej kolejności należy zdawać sobie sprawę, że kolka nie jest chorobą. Mamy więc do czynienia z zaburzeniem, które tak jak samo się pojawiło, tak niespodziewanie zniknie. Przez pojęcie kolka rozumie się skurcze jelit wywołujące ból. Pierwsze objawy pojawiają się już po ukończeniu 3 tygodnia życia, przyjmuje się, że trwają do 6 miesiąca. Czasem może trwać ona parę minut, a inne przypadki męczą się z nimi nawet przez parę godzin!

Kolka – skąd się bierze?

Kolka – dlaczego męczy noworodka?Mimo wykonania wielu badań oraz doświadczeń cały czas nie wiemy jakie są powody występowania kolki u noworodka. Przyjmuje się, że jest to wina nieprzystosowanego układu pokarmowego. Nie ma znaczenia czy pociecha karmiona jest piersią mamy, czy mlekiem modyfikowanym, może pojawić się ona u każdego. Przyjmuje się, że dieta matki karmiącej dziecko piersią także ma znaczenie, gdyż przyjmowanie przez nią białka mleka krowiego, które następnie jest przekazywane w mleku może wywoływać alergię, a więc drażnić jelita. Nietolerancja laktozy to kolejna przyczyna kolek. Ta przykra dolegliwość występuje także z powodu połykania zbyt dużej ilości powietrza w trakcie spożywania posiłku przez niemowlę. Mowa o przypadku, kiedy dziecko jest wygłodniałe oraz łapczywie ssie pierś, znajduje się w niewłaściwej pozycji, albo butelka jest źle przechylana i smoczek nie wypełnia się całkowicie mlekiem. To pęcherzyki powietrza odpowiadają za skurcze oraz wzdęcia, które dla malutkiego organizmu oznaczają potworny ból.

Kolka – jak ją rozpoznać?

Zaspokojenie podstawowych potrzeb dziecka nie jest skomplikowane ani trudne. Wystarczy je na bieżąco karmić, przebierać oraz zapewnić mu poczucie komfortu i ciepła. W przypadku, kiedy rodzic dokłada wszelkich starań, spełnia wszystkie wymienione powyżej potrzeby, a dziecko bezustannie płacze i jest niespokojne, niemalże na pewno mamy do czynienia z kolką. Kolka objawia się głośnym oraz napadowym płaczem, który nie ustaje nawet mimo największych wysiłków. Czasem kończy się niespodziewanie po upływie paru minut, a czasem trwa nawet kilka godzin. Objawia się ona także podkurczaniem nóżek oraz napinaniem brzuszka i prężeniem całego ciała. Na skutek płaczu twarz czerwienieje.